Muzeum Stalina w Gori – Gruzja
21 maja 2019 18:09 2 1306Gori, Gruzja. To takie małe, szare miasteczko. Ani ono ładne, ani za specjalnie ciekawe, ale po drodze jest! I skrywa w sobie historię jednego z największych zbrodniarzy w historii ludzkości – Józefa Stalina!
Czy poszedł byś do Muzeum pamięci jednego z najwięszych zbrodniaży w historii ludzkości? Koniecznie napisz nam w komentarzu! Wiemy, że to bardzo kontrowersyjne miejsce, do których jednych ciągnie ciekawość, innych oburza już sam fakt istnienia… A jak to jest z Tobą?
My zdecydowanie kwalifikujemy się do tej pierwszej grupy i nas do Muzeum przyciągnęła zwykła ciekawość. Plus empatia dla mieszkańców tego paskudnego, smutnego, biednego miasta jakim jest Gori w Gruzji. Nie razi nas fakt, że takowe muzeum istnieje, bowiem, każdy chce przecież z czegoś zasłynąć. Nawet jeśli słynie się z wydania na świat Ludobójcy…
Poza tym tyle lat nauki… obejrzanych filmów… przeczytanych artykułów i książek… Ciekawie jest w końcu zobaczyć na własne oczy tamten świat…
Dlaczego warto odwiedzić Muzeum Stalina w Gori?
1. Józef Stalin to jedyny sławny Gruzin. A przynajmniej jedyny, którego kojarzy większość świata.
2. Specyficzny stosunek do Stalina, zapewne świadome zatajanie jego zbrodni, ani słowa o kołchozach. Muzeum skupia się na nim jako wodzu, na froncie wschodnim, również na prywatnym życiu i młodości. I tyle. Czemu? Pewnie dlatego, że Muzeum w Gori otworzył sam Stalin w 1937 roku.
3. Ciekawostki z życia w wzięte… Czy wiedziałęś, że jego syn umarł w obozie nazistowskim, bo ojciec nie chciał go wymienić na niemieckiego oficera?. Dacie wiarę? Poświęcić własnego syna? Inne smaczki zostawię Wam już do samodzielnego odkrycia 😛
4. W Gori do tej pory zachował się dom, w którym urodził się i mieszkał kilka pierwszych lat życia Józef Stalin wraz z rodzieństwem i rodzicami. Maleńki, ceglany, całkiem przyjazny gdyby zdjąć z niego tę “betonową klatkę” założoną przez Muzeum. Nikt wtedy nie mógł przypuszczać, co wyrośnie z małego Józia…
5. Jedyne takie miejsce, gdzie nabędziesz magnes ze Stalinem. Kiepska pamiątka? Uznajmy to za wartość kolekcjonerską 😛
6. Zobaczysz jak wyglądał młody Józek. Możesz w internecie, ale ja pierwszy raz zobaczyłam tę „całkiem przyjazną gębę” w Gori. I jestem w szoku, że takim szajbusom może tak dobrze z oczu patrzeć…
7. Po drodze jest 😛 Nieopodal Tbilisi, na trasie do Kutaisi, czy jak się jedzie do Kazbegi. A skoro już jest, to why not?
Adres: Aleja J. Stalina 32
Koszt: 15gel / osobę
Godziny otwarcia: codziennie od 10:00-17:00
Gdzie spać w Gori? Polecamy przyjazną, gadatliwą babuszkę o niewielkich cenach – Tamar Guest House.
.
Zobacz też: GRUZJA- zdjęcia z kraju krów, gór i wina! Fotorelacja.
Nie wiedziałam, że jest takie muzeum
Tylko z ciekawości bym się do niego wybrała, może gdzieś w zakamarkach jest ukryta tajemnica. Dlaczego wyrósł na takiego zbrodniarza?